Dzisiaj jest czwarta rocznica śmierci mojej mamusi. Myślę ,że śmierć mamy dla każdego a szczególnie dla osoby niewidomej jest najtrudniejszym momentem w życiu. Zawsze myślałem ,że trzynastka jest dla mnie szczeęśliwą liczbą bo urodziłem się trzynastego w piątek, trzynastego zdawałem maturę i miałem egzamin dyplomowy w średniej szkole muzycznej. Wszystko się zmieniło 13 lutego 2015 w piątek od tego momentu nic już w moim życiu nie jest takie same jak przedtem. Cieszcie się jeśli wasza mama jest przy was i szanujcie każdą chwilę którą możecie z nią spędzać. Mamo tak bardzo tęsknię za Tobą i śpiewam dzisiaj dla Ciebie "O matce pieśń to pieśń przez łzy to pieśń bez słów" …
Śpiewam dla mojej mamy
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=379562712842119&id=382619118526750