8 replies on “Po góralsku “Obszedłem ja góry” śpiewam na festiwalu “Wierchowe spotkania” koncert ze “Skaldami””
W czasie koncertu strasznie lało i wszyscy byliśmy zmarznięci i tak jak śpiewam w piosence “Siece dyscyk siece po usach mi kapie: było na prawdę bo na scenę zacinał deszcz i byliśmy przemoczeni , po uszach mi kapało…
Oj, mało komfortowe warunki do występu.
Tak mało komfortowo się śpiewało i to trochę słychać w moim zmarzniętym głosie
ale śliczne
Dziękuję pięknie
jakie super
Dzięki
Jejku, Armand, pamiętam ten deszcz. I to, jak na próbach czasem się śmiałeś, że śpiewasz o mnie, bo dwa warkocze. Teraz już ich nie mam.
8 replies on “Po góralsku “Obszedłem ja góry” śpiewam na festiwalu “Wierchowe spotkania” koncert ze “Skaldami””
W czasie koncertu strasznie lało i wszyscy byliśmy zmarznięci i tak jak śpiewam w piosence “Siece dyscyk siece po usach mi kapie: było na prawdę bo na scenę zacinał deszcz i byliśmy przemoczeni , po uszach mi kapało…
Oj, mało komfortowe warunki do występu.
Tak mało komfortowo się śpiewało i to trochę słychać w moim zmarzniętym głosie
ale śliczne
Dziękuję pięknie
jakie super
Dzięki
Jejku, Armand, pamiętam ten deszcz. I to, jak na próbach czasem się śmiałeś, że śpiewasz o mnie, bo dwa warkocze. Teraz już ich nie mam.